Elżbieta Krężołek

Z Państwo PIS
Skocz do: nawigacja, szukaj

Prokurator Prokuratury Rejonowej Kielce Wschód, jako przewodnicząca składu prokuratorskiego sądu dyscyplinarnego, mimo że obwiniony nie został celowo wpuszczony do sądu, uznała że nie stawił się na czas. Ponadto, pytała publiczność czy są członkami jakiejś organizacji, np. KOD. Stanowi to naruszenie art. 51 Konstytucji RP:

1. Nikt nie może być obowiązany inaczej niż na podstawie ustawy do ujawniania informacji dotyczących jego osoby.

2. Władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym. (21.12.18)


Dodano 5 lutego 2019 roku:

Elżbieta Krężołek, przewodnicząca sądu dyscyplinarnego, na kolejną sprawę dyscyplinarną prokuratora Piotra Wójtowicza, nie wpuściła dziennikarzy redakcji TVN, „Wyborczej” i Video-KOD, które zamierzały zarejestrować przebieg sprawy. Przewodnicząca sądu poinformowała, że podstawą prawną decyzji jest art. 357 par. 1 kpk „a contrario”. Problem w tym, że zgodnie z tym przepisem sąd zezwala (a więc ma obowiązek zezwolić) przedstawicielom mediów na dokonywanie utrwalenia obrazu i dźwięku z rozprawy. Ponadto, sąd dyscyplinarny legitymował podczas rozprawy część publiczności i wpisywał dane uczestników do protokołu.

Piotr Wójtowicz, przed nastaniem „dobrej zmiany”, był szefem Prokuratury Okręgowej w Legnicy, miał tytuł prokuratora prokuratury apelacyjnej. Po przejęciu władzy przez Zbigniewa Ziobrę został zdegradowany i oddelegowany do pracy w prokuraturze rejonowej. Sprawę dyscyplinarną wytoczono mu za uczestnictwo w manifestacji w obronie niezależności sądownictwa w lipcu 2017 r.

Pierwsza rozprawa miała miejsce w grudniu 2018 roku, kiedy Piotr Wójtowicz i jego obrońca celowo nie zostali wpuszczeni do sądu. Piotr Wójtowicz wnosił o przeprowadzenie całego postępowania odwoławczego od początku. Sąd wniosku nie uwzględnił. Podobnie jak nie zgodził się na przeprowadzenie dowodu z nagrań TVN i Video-KOD na dowód tego, że obwiniony i obrońca celowo nie zostali wpuszczeni do sądu na grudniową sprawę. Decyzja sądu była o tyle zaskakująca, że na oględziny nagrań TVN i Video-KOD zgodził się nawet pełnomocnik prokuratora generalnego prokurator Janusz Marcysiak. Wnosił on o uwzględnienie wniosku obrońcy i obwinionego, by wyjaśnić przebieg grudniowego posiedzenia. Sąd nie dał się jednak przekonać i uznał, że nagrania TVN i Video-KOD „nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy”, a to, że „strona nie uczestniczyła w posiedzeniu, nie będzie powodowało dla niej ujemnych skutków”. Sprawę odroczono do marca 2019 roku.


Informacja własna

https://pk.gov.pl/wp-content/uploads/2017/06/142907d6eb81c2dc19c0316844cb79c6.pdf

https://koduj24.pl/prokurator-z-legnicy-szykanowany-przez-sad-dyscyplinarny-przy-prokuratorze-generalnym/

http://wyborcza.pl/7,75398,24303899,dyscyplinuja-prokuratora-ktory-bronil-sadow-nie-stawil-sie.html

https://www.facebook.com/VidKOD/videos/297653470858920/

http://wyborcza.pl/7,75398,24429927,sad-dyscyplinarny-zajal-sie-prokuratorem-ktory-uczestniczyl.html


POWÓD UMIESZCZENIA W SERWISIE: postępowanie budzące wątpliwości