Bartosz Grabowski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Państwo PIS
Skocz do: nawigacja, szukaj
Linia 5: Linia 5:
 
Trafił na nią 7 lutego 2019 roku po tym, jak wnioskował o aresztowanie Pawła Olechnowicza, byłego prezesa Lotosu. Wkrótce jednak Gazeta Wyborcza ustaliła, że zrobił to przymuszony poleceniem służbowym przełożonych z prokuratury Regionalnej w Gdańsku, a sam opowiadał się za zastosowaniem tzw. wolnościowych środków zapobiegawczych.
 
Trafił na nią 7 lutego 2019 roku po tym, jak wnioskował o aresztowanie Pawła Olechnowicza, byłego prezesa Lotosu. Wkrótce jednak Gazeta Wyborcza ustaliła, że zrobił to przymuszony poleceniem służbowym przełożonych z prokuratury Regionalnej w Gdańsku, a sam opowiadał się za zastosowaniem tzw. wolnościowych środków zapobiegawczych.
  
Polecenie szefów wykonał, ale wkrótce, 18 lutego 2019 roku, zrezygnował z prowadzenia sprawy Olechnowicza i po ponad 2,5-rocznej bezterminowej delegacji do Prokuratury Regionalnej wrócił do jednostki niższego szczebla – Prokuratury Okręgowej w Toruniu. A potem poszedł na urlop.
+
Polecenie szefów wykonał, ale już 18 lutego 2019 roku, zrezygnował z prowadzenia sprawy Olechnowicza i po ponad 2,5-rocznej bezterminowej delegacji do Prokuratury Regionalnej wrócił do jednostki niższego szczebla – Prokuratury Okręgowej w Toruniu. A potem poszedł na urlop.
  
 
To dobra wiadomość. Także dla nas - zespołu portalu „Państwo PiS”. Presja ma sens!  
 
To dobra wiadomość. Także dla nas - zespołu portalu „Państwo PiS”. Presja ma sens!  
  
 
http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,24500533,prokurator-oddal-sprawe-lotosu.html
 
http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,24500533,prokurator-oddal-sprawe-lotosu.html

Wersja z 10:57, 2 mar 2019

Grabowski Bartosz.png

Pierwszy Prokurator w historii portalu „Państwo PiS” prokurator, którego z przyjemnością wykreślamy z naszej „Listy Ziobry”.

Trafił na nią 7 lutego 2019 roku po tym, jak wnioskował o aresztowanie Pawła Olechnowicza, byłego prezesa Lotosu. Wkrótce jednak Gazeta Wyborcza ustaliła, że zrobił to przymuszony poleceniem służbowym przełożonych z prokuratury Regionalnej w Gdańsku, a sam opowiadał się za zastosowaniem tzw. wolnościowych środków zapobiegawczych.

Polecenie szefów wykonał, ale już 18 lutego 2019 roku, zrezygnował z prowadzenia sprawy Olechnowicza i po ponad 2,5-rocznej bezterminowej delegacji do Prokuratury Regionalnej wrócił do jednostki niższego szczebla – Prokuratury Okręgowej w Toruniu. A potem poszedł na urlop.

To dobra wiadomość. Także dla nas - zespołu portalu „Państwo PiS”. Presja ma sens!

http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,24500533,prokurator-oddal-sprawe-lotosu.html