Krzysztof Sierak
Członek Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów „Ad vocem”.
Pracę rozpoczął w Prokuraturze Rejonowej w Tychach, gdzie w 1996 r. uzyskał powołanie na stanowisko prokuratora. Przez pewien czas pełnił funkcję zastępcy szefa jednej z katowickich prokuratur rejonowych, którą kierował wówczas prokurator Grzegorz Ocieczek. W 2005 r został powołany do pełnienia funkcji Prokuratora Okręgowego w Katowicach. Na wyższe stanowisko prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach awansował pełniąc jednocześnie funkcję prokuratora okręgowego.
Kierując Prokuratorą Okręgową w Katowicach osobiście złożył wniosek o uchylenie immunitetu sędziemu z Gliwic, w sprawie dotyczącej katastrofy w Międzynarodowych Targów Katowickich, po tym jak zapowiedział go Zbigniew Ziobro, a prokuratorzy prowadzący śledztwo odmówili z powodu jego bezzasadności. Wniosek był nieskuteczny.
Następnie na początku 2007 został delegowany do Prokuratury Krajowej, gdzie powierzono mu pełnienie funkcji Dyrektora Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej.
Przed sejmową komisją śledczą bronił się przed zarzutami wpływania na postępowanie dotyczące Barbary Blidy.
W marcu 2010 r. nie zgodził się na przeniesienie do prokuratury apelacyjnej i skorzystał z możliwości przejścia w stan spoczynku z zachowaniem pełnego uposażenia. W 2016 r. powrócił do czynnej służby z gwarancją powrotu na żądanie „w dotychczasowy stan spoczynku”. Objął funkcje zastępcy Prokuratora Generalnego. W ramach nowych kompetencji we wrześniu 2017 r. polecił wrocławskiej prokuraturze wystąpienie o zwrot sprawy skierowanej do sądu przeciwko Jackowi Międlarowi, który był oskarżony o szerzenie nienawiści wobec innych narodowości.
Corocznie otrzymuje wysokie nagrody finansowe.
Prokurator Krzysztof Sierak, zastępca Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, 14 stycznia 2019 roku objął nadzór nad śledztwem w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza, Prezydenta Gdańska, podczas 27 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas konferencji prasowej zorganizowanej tego dnia, Krzysztof Sierak stwierdził, że są wątpliwości co do stanu poczytalności napastnika, więc zostanie on poddany badaniu przez biegłych psychiatrów oraz, że należy odpowiedzieć na pytanie, czy napastnik "w chwili czynu miał zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim zachowaniem". Ponadto zaznaczył, że będzie badany wątek organizacji imprezy: "na podstawie jakich przepisów zorganizowano imprezę, jak była zabezpieczona, czy podmioty, które miały obowiązek ochrony, wypełniły swoje zadania".
Warto przypomnieć w tym miejscu, że Krzysztof Sierak w czerwcu 2017 roku interweniował w sprawie księdza Jacka Międlara, który został oskarżony przez wrocławską prokuraturę o nawoływanie do nienawiści wobec Żydów i Ukraińców, podczas wrocławskiego marszu patriotów 11 listopada 2016 roku. Sierak nakazał cofnąć wysłany już do sądu akt oskarżenia. Według oficjalnej wersji: w celu uzupełnienia. W czerwcu 2018 roku śledztwo zostało przeniesione z prokuratury rejonowej, w której pracują śledczy zdecydowanie dążący do oskarżenia Międlara, do okręgowej. Zdaniem śledczych to wstęp do umorzenia sprawy. Z kolei, według doniedsień mediów, teczka Międlara po przeniesieniu miała trafić na biurko prokurator, która w przeszłości umorzyła już podobną sprawę.
Międlar, jeszcze jako ksiądz w kwietniu 2016 roku, wygłosił kazanie podczas mszy w białostockiej katedrze z okazji 82. rocznicy powstania ONR wskazywał na "żydowską pasywność na drodze ruchu wolnościowego". Śledztwo w sprawie kazania umorzył ówczesny szef Prokuratury Okręgowej w Białymstoku prokurator Marek Czeszkiewicz.
W sierpniu 2018 roku decyzją śledczych z Wrocławia, którzy zadali sobie trud i uzupełnili materiały według zaleceń Krzysztofa Sieraka, postępowanie w sprawie kazania Międlara wznowiono. Zajmują się jednak nimi śledczy z Białegostoku. Byłemu duchownemu do dziś nie przedstawiono zarzutów.
Dodano 15 stycznia 2019 r.
Odpowiadając w Sejmie na pytanie posła Jerzego Meysztowicza, Krzysztof Sierak przekazał intrygującą informację: spośród wszystkich polskich prokuratorów wyselekcjonowano specjalną grupę 105 osób, które w prokuraturach rejonowych mają zajmować się tylko i wyłącznie sprawami przestępstw na tle nienawiści rasowej, wyznaniowej czy z powodów politycznych. Prokurator Sierak nie powiedział, którzy konkretnie prokuratorzy wejdą w skład tej grupy.
Jednocześnie na pytanie o śledztwo prowadzone w sprawie „politycznych aktów zgonu” wydanych przez Młodzież Wszechpolską 11 prezydentom miast, a także śledztwo w związku z rasistowskimi hasłami, jakie pojawiły się na ubiegłorocznym Marszu Niepodległości, prokurator Sierak odpowiedział, że prokuratorzy uznali, iż wystawienie „politycznych aktów zgonu” nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego, natomiast śledztwo w sprawie transparentów z Marszu Niepodległości trwa, choć konieczność ustalenia wszystkich sprawców bez jakichkolwiek wątpliwości wpływa na jego długotrwałość.
Dodano 17 stycznia 2019 r.
Niespełna dwa tygodnie od tryumfalnego ogłoszenia powołania 105 prokuratorów, którzy mieli zajmować się tylko przestępstwami motywowanymi nienawiścią okazało się, że Prokurator Sierak mógł nieco… przesadzić.
– Nie wiem, o czym mówił pan Sierak. Nie powołano nowych prokuratorów do ścigania przestępstw motywowanych nienawiścią. Nie było ostatnio żadnej selekcji. Nie słyszałem o nowych wytycznych, zarządzeniach lub poleceniach w tej materii – dziwi się śledczy cytowany przez Gazetę Wyborczą.
Według rozmówcy GW, w zakresie przestępstw z nienawiści obowiązują wytyczne z lutego 2014 r. wprowadzone przez Andrzeja Seremeta, byłego Prokuratora Generalnego. W każdym okręgu wyznaczano wtedy jedną, dwie prokuratury rejonowe, które miały obowiązek zajmować się takimi postępowaniami. Szefowie tych prokuratur wskazywali po jednym czy dwóch śledczych specjalizujących się w walce z przestępczością z nienawiści. Co nie znaczyło, że wyznaczony prokurator nie dostawał innych spraw.
Gazeta Wyborcza poprosiła Prokuraturę Krajową o podanie, kiedy wyselekcjonowano 105 prokuratorów, o których mówił Prokurator Sierak w Sejmie. Zwróciła się też o podanie ich nazwisk. Odpowiedzi nie otrzymała. Rzecznik prasowa Prokuratury Krajowej Ewa Bialik nie odbierała telefonu.
Dodano 28 stycznia 2019 r.
Zastępca Zbigniewa Ziobro wykazał się budzącą wątpliwości aktywnością w głośnej aferze fałszerstw przed wyborami samorządowymi na Podlasiu w 2014 roku. Według Gazety Wyborczej, jego decyzja o odebraniu białostockim śledczym tej sprawy oraz wszczęciu wobec nich postępowań wyjaśniających, a w konsekwencji dyscyplinarnych mogła być odwetem za reportaż wyemitowany przez „Superwizjer” TVN.
W materiale tym reporterzy TVN wskazywali, że Elżbieta Pieniążek, szefowa Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, blokowała pracę prokuratorów, którzy chcieli postawić obecnemu wiceministrowi cyfryzacji Adamowi Andruszkiewiczowi zarzuty związane z fałszowaniem podpisów listach poparcia dla kandydatów Młodzieży Wszechpolskiej.
Już dzień po emisji reportażu okazało się, że białostoccy śledczy mają postępowanie dyscyplinarne w związku z „niezasadną zwłoką w prowadzeniu postępowania i zbieraniu dowodów” w tym właśnie śledztwie. Według Ewy Bialik, rzeczniczki Prokuratury Krajowej prokuratorzy mieli „nie przeprowadzić wielu ważnych czynności dowodowych, na które wielokrotnie wskazywali im zwierzchnicy”.
Informatorzy GW twierdzą, że białostoccy prokuratorzy o dyscyplinarce dowiedzieli się w niedzielę z mediów, a o postępowaniu nie wiedziała nic nawet ich własna jednostka. Śledztwo w sprawie fałszerstw podczas wyborów samorządowych na Podlasiu przekazano do Prokuratury Regionalnej w Lublinie.
Dodano 12.02.2019 r.
http://wyborcza.pl/7,75398,24449813,dyscyplinarka-dla-prokuratorow-to-odwet-za-reportaz-tvn.html
https://www.wprost.pl/93560/Sedzia-bez-immunitetu-za-wyrok-ws-MT
http://wyborcza.pl/1,75398,5416110,Prokurator_oskarza_komisje_Blidy.html
https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1392804,105-prokuratorow-do-spraw-przestepstw-z-nienawisci.html
http://wyborcza.pl/7,75398,24405665,105-prokuratorow-do-walki-z-hejtem-sledczy-sie-dziwia-nie.html
POWÓD UMIESZCZENIA W SERWISIE: polityczne śledztwa
POWÓD UMIESZCZENIA W SERWISIE: budzące wątpliwości przeniesienie śledztwa
POWÓD UMIESZCZENIA W SERWISIE: śledztwo budzące wątpliwości
POWÓD UMIESZCZENIA W SERWISIE: awans polityczny
POWÓD UMIESZCZENIA W SERWISIE: Ad Vocem